TESTOWANE NA MNIE #3 - Płatki kolagenowe pod oczy z Aliexpress

Jakiś czas temu wpadłam w szał zakupów na Aliexpress. Kupiłam parę gadżetów do domu oraz kilka tych kosmetycznych. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć o jednym z bardziej udanych, a mianowicie płatkach kolagenowych pod oczy. Trochę się obawiałam chińskiego kosmetyku, gdyż jakby nie patrzeć, skóra pod oczami jest bardzo wrażliwa i wymaga specjalnej i ostrożnej pielęgnacji. Skuszona niską ceną postanowiłam jednak zaryzykować i zamówiłam dwa rodzaje płatków, jedne złote, a drugie tradycyjne białe. O tym jakie są efekty stosowania tych płatków przeczytacie w dalszej części wpisu. 

Czym wyróżniają się azjatyckie płatki?

Oczywiście ceną! Za 10 par białych płatków łącznie z dostawą zapłaciłam 7,50 zł, natomiast za 5 par złotych niewiele powyżej 5 zł. Oczywiście w Polsce stacjonarnie również można kupić tego rodzaju kosmetyk. Podobne wizualnie są na przykład płatki Prestige, czy L'Biotica dostępne w drogeriach. Porównując jednak moje nabytki z tymi drogeryjnymi, gdzie często cena za jedną parę wynosi kilka, kilkanaście złotych, doszłam do wniosku, ze nie ma co się wahać nad złożeniem zamówienia.

Płatki zapakowane są w oddzielne, poręczne opakowania

Tak naprawdę poza tym że jedne są białe, a drugie złoto-żółte oraz odrobinę różnią się samym "materiałem", nie zauważyłam jakiejś znacznej różnicy między tymi płatkami. Dokładnie tak samo się je nakłada i dają podobne efekty.

Według zapewnień na opakowaniu płatki te powinny poradzić sobie z podkrążonymi i opuchniętymi oczami oraz powinny działać przeciwzmarszczkowo i odmładzająco. Oczywiście, jak zapewne wiecie ze swojego własnego doświadczenia, tego typu informacje trzeba traktować z mocnym przymrużeniem oka. Jednak ku mojemu zdziwieniu większość z tych obietnic została spełniona. Co prawda nie pozbyłam się zmarszczek, ciągle mam również cienie pod oczami, jednak są one zmniejszone, a opuchlizna dużo mniej widoczna.

Analiza składu.

Na początku jednak zerknijmy na skład, zamieszczony był tylko na białych płatkach, więc te zanalizuje.

Aqua (woda), Glycerin (gliceryna, działanie filmotwórcze i nawilżające), Polyvinyl Alcohol (składnik filmotwórczy), Sodium Polyacrylate (emulgator polimerowy, substancja wiążąca), Tartaric acid (kwas winowy, powoduje efekt rozjaśnienia i spłycenia zmarszczek), Grape Seed Oil (olej z pestek winogron, antyoksydant), Retinyl Palmitate (pochodna retinolu, witamina A), Tocopheryl (estrowa forma witaminy E), BHT (antyoksydant), Methylparaben (substancja konserwująca zaliczana do bezpiecznych), Fragrance (zapach), Phyto-collagen (produkt fermentacji białka sojowego, działanie nawilżające), Aloe Vera (aloes, antyoksydant, działanie nawilżające), Green Tea Exract (ekstrakt z zielonej herbaty, działanie regenerujące i tonizujące), Plum Extract (ekstrakt ze śliwki).

Jak widać skład płatków jest dosyć naturalny i jak najbardziej bezpieczny dla naszej skóry. Znajdziemy tu oleje, witaminy i wyciągi roślinne. Mało jest z kolei konserwantów i substancji zapachowych.

Jak stosować płatki?

Tak wyglądają płatki po odpakowaniu

Oba płatki znajdują się na plastikowej podstawce i zanurzone są w płynie. W dotyku są miękkie i śliskie. Ich aplikacja jest bardzo łatwa - wystarczy zdjąć płatek z podstawki stroną, która była zanurzona w płynie i przykleić pod oko (przed ich nałożeniem oczywiście zmywamy makijaż). Płatki bardzo dobrze przywierają i mimo śliskiej powierzchni trzymają się na skórze. Można w czasie ich noszenia wykonywać codzienne czynności domowe, gdyż nawet przy pochyleniu się nie spadają. Od czasu do czasu jednak trzeba je nasunąć trochę wyżej, gdyż mają tendencję do osuwania się.

Aplikacja płatków jest bardzo łatwa

Na żywo te płatki mają rzeczywiście złoty kolor

Po nałożeniu od razu odczuwalne jest przyjemne uczucie schłodzenia (mimo że płatki przechowuję w temperaturze pokojowej). Według zaleceń na opakowaniu płatki powinno się trzymać pod oczami 30 minut. Mniej więcej się tego trzymam, oczywiście nie z zegarkiem w ręku. Zdejmuje płatki wtedy kiedy czuje, że zaczęły wysychać i pojawia się uczucie ściągnięcia skóry. Dzieje się tak mniej więcej po 40 minutach noszenia. Po zdjęciu płatków nakładam krem pod oczy, aby dodatkowo nawilżyć skórę.

Jak płatki sprawdziły się u mnie?

Tak naprawdę momentalnie po ściągnięciu płatków pojawia się wrażenie, że skóra pod oczami jest bardziej napięta, wypoczęta i wygładzona. Efektem, który natychmiastowo zauważam jest zmniejszenie worków pod oczami. Sińce są lekko mniej widoczne. Nie zauważyłam natomiast wygładzenia zmarszczek pod oczami. Są minimalnie spłycone, ale ciągle mocno widoczne. Na obronę płatków muszę jednak przyznać, że nie używam tego kosmetyku regularnie, tylko wtedy gdy czuję że moja skóra pod oczami wygląda gorzej, czyli mniej więcej raz w tygodniu.

Podsumowanie.

Podsumowując, jest to bardzo dobry produkt dla osób zmagających się przede wszystkim z workami pod oczami, a także dobry sposób na odświeżenie spojrzenia po nieprzespanej nocy. Działa natychmiastowo, na dodatek aplikacja jest bardzo łatwa i przyjemna. Minusem niestety jest dostępność. Te które zakupiłam nie są dostępne stacjonarnie w Polsce, a na dostawę z Aliexpress nierzadko trzeba oczekiwać miesiąc. Ja już czekam na kolejną dostawę tych płatków ;)

Co sądzicie o produktach z Aliexpress? Zamawiacie tam czasem jakieś kosmetyki?