23 września 2016

MOJA TOP PIĄTKA #2 - Najlepsze odżywki do suchych włosów

najlepsza odżywka do włosów

Jestem (nie)szczęśliwą posiadaczką włosów suchych, puszących się i lekko falowanych. W związku z tym przetestowałam chyba większość drogeryjnych produktów, które pomogłyby mi ujarzmić moje niesforne kosmyki. Duża część kosmetyków zamiast poprawić stan moich włosów powodowała jeszcze większe przesuszenie i chaos na głowie. Na szczęście udało mi się trafić na kilka odżywek prawie-że-idealnych, o których pokrótce wam opowiem. Wybrana piątka jest łatwo dostępna i oczywiście, jak przystało na Economic Beauty, w bardzo rozsądnej cenie. Mam nadzieję, że wasze włosy również się z nimi polubią :)


1. Isana Professional, Oil Care (odżywka do włosów bardzo suchych i zniszczonych).


isana odżywka
Źródło: http://www.rossmann.pl

Moje najstarsze kosmetyczne odkrycie. Chyba była to pierwsza odżywka na którą moje włosy zareagowały tak jak powinny, a mianowicie stały się błyszczące i bardziej nawilżone. Odżywka ma bardzo fajną konsystencję, która kojarzy mi się z budyniem ;) Już po pierwszym użyciu widać poprawę na włosach, jednak lepiej stosować przerwy w jej używaniu, gdyż włosy się przyzwyczajają i po jakimś czasie nie reagują na nią prawidłowo. Odżywka ma miły zapach, który długo utrzymuje się na włosach. Stosowałam też maskę z tej serii, jednak nie zauważyłam znaczącej różnicy między działaniem obu produktów. Regularna cena tego kosmetyku to ok. 10 zł (w promocji czasami nawet po 5zł) i dostępna jest w każdym Rossmannie.


Spójrzmy co o odżywce pisze producent:

Odżywka Oil Care opracowana została specjalnie dla potrzeb włosów ekstremalnie zniszczonych i suchych. Zawiera intensywnie działający fitokompleks olejów pielęgnacyjnych, w skład którego wchodzą olej arganowy, olej z pestek śliwek oraz prowitamina B5. Odżywka szybko i dogłębnie wchłania się we włosy, jednocześnie ich nie obciążając. Formuła pielęgnacyjna „Oil Intense” wspomaga proces regeneracji zniszczonych powłoczek włosów, zapobiega uszkodzeniu i łamaniu się przesuszonych włosów i w ten sposób powoduje ich lśniący połysk i wyczuwalną gładkość. Tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie.

Z mojego doświadczenia powiem, że odżywka rzeczywiście świetnie nawilża. Żeby uzyskać lepszy efekt mieszałam ją jeszcze dodatkowo z olejem, jednak jeśli wasze włosy nie są aż tak wymagające z pewnością wystarczy nałożona solo. Z kolei zastosowanie szamponu z tej serii plus odżywki za bardzo obciążało moje włosy. Podejrzewam jednak, że posiadaczkom włosów suchych, ale grubych takie rozwiązanie przypadnie do gustu. Z kolei tym z was, które nie mają mocno przesuszonych włosów, seria ta może je zbyt mocno przetłuścić.


Analiza Składu:

Aqua, Cetearyl Alcohol (emolient tłusty), Propylene Glycol (humektant pochodzenia chemicznego), Quaternium-87 (związek amonu, podobne właściwości do silikonu, wygładza), hydroxyethyl-cellulose (zagęstnik hydrofilowy), Behentrimonium Chloride (konserwant, antystatyk), Distearoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate (humektant, zapobiega elektryzowaniu się), Argania Spinosa Kernel Extract (olejek arganowy)Prunus Domestica Seed Oil (olej z pestek śliwki), Panthenol (prowitamina B5), Parfum, Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalny składnik zastępujący silikon), Citric Acid (kwas cytrynowy), Benzyl Salicylate (olejek eteryczny z goździka, substancja zapachowa, filtr UV), Limonene (zapach)Isopropyl alcohol (konserwant), Phenoxyethanol (konserwant), Benzoic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant).


Jak widać w składzie znajdziemy obiecane oleje (arganowy i z pestek śliwki) i prowitaminę B5, a także substancje o właściwościach podobnych do silikonów, które wygładzają włosy oraz substancje zapobiegające elektryzowaniu się. Niestety znalazł się tam także Isopropyl alcohol, którego zasadniczo powinnyście unikać w produktach do włosów, gdyż może wysuszać i podrażniać. Na szczęście jednak jest bardzo nisko w składzie (po zapachu), czyli jest go bardzo niewiele, więc nie powinnyście odczuć jego negatywnego działania. W każdym razie odżywkę jak najbardziej polecam do przetestowania, gdyż u mnie sprawdza się świetnie :)


2. Yves Rocher, Reparation, Nutri-Repair Conditioner (odżywka odbudowująca do włosów bardzo suchych i kręconych).

yves rocher odżywka  do włosów suchych
Źródło: http://www.yves-rocher.pl

Bardzo lubię kosmetyki Yves Rocher, jednak duża ich część ma mocno zawyżone ceny co wielokrotnie odstraszało mnie od zakupu. Na szczęście znajdą się tam również kosmetyczne perełki w przystępnej cenie. Na pewno mogę do nich zaliczyć odżywkę Nutri-Repair, której standardowa cena wynosi ok. 12 zł, a czasami na promocji można ją upolować za niecałe 10 zł :) 


Analiza składu.

Aqua, Cetyl alcohol (emolient tłusty), Stearyl Alcohol (emolient, działanie filmotwórcze), Behentrimonium Chloride (antystatyk, konserwant), Simmondsia Chinensis Oil (olej jojoba)Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów)Isopropyl alcohol (konserwant), Sodium Benzoate (konserwant), Parfum, guar hydroxypro pyltrimonium chloride (antystatyk), Citric Acid (kwas cytrynowy)Panthenol (prowitamina B5)


Skład jest dosyć krótki, co swoja drogą dobrze świadczy o kosmetyku. Znajdziemy tam kilka emolientów oraz dwa oleje: jojoba i ze słodkich migdałów. Odżywka nie jest mocno nawilżająca ( ja wspomagałam się dodatkowym olejem), jednak mimo to dobrze sprawuje się na przesuszonych włosach. Wygładza je (ale ich nie obciąża) i ułatwia rozczesywanie. Niestety nie jest zbyt wydajna (opakowanie zawiera 150 ml produktu), jednak jest fajną odmianą dla włosów i często po nią sięgam.


3. Garnier, Fructis, Oil Repair 3 (odżywka wzmacniająca do włosów suchych i zniszczonych).

garnier fructis oil repair
Źródło: http://www.garnier.pl

Zakup tej odżywki był ogromnym przypadkiem. Akurat byłam w drogerii i zauważyłam że przecenione są odżywki Garniera, a że kończyły się te których wtedy używałam wzięłam z półki Oil Repair oraz drugą z serii Goodbye Damage. Nie spodziewałam się jakiś większych rezultatów po tych odżywkach, jednak postanowiłam dać im szansę. Nie polubiłam się zbytnio z tą drugą, jednak ta z olejkami mnie zachwyciła. Jak na odżywkę drogeryjną ma naprawdę fajne działanie - nawilża włosy, ujarzmia puszenie i wygładza, no i oczywiście, jak to Fructis, pięknie pachnie. Kosztuje niewiele, bo ok. 9zł w regularnej cenie.

Oto co przeczytamy na opakowaniu:

Fructis Oil Repair3, to moc trzech olejków dla odbudowy i odżywienia. Formuła z 3 olejkami potrójnie pielęgnuje włókna włosów, by je odbudować i zapobiec ich łamliwości. 1. Olejek z oliwek: dla blasku 2. Olejek z awokado: dla włosów jedwabiście miękkich w dotyku 3. Olejek z karité: dla spektakularnie gładkich włosów Odżywione i odbudowane włosy stają się miękkie, jedwabiste, pełne blasku i łatwe w rozczesywaniu.

Analiza składu.

Aqua, Cetearyl Alcohol (emolient tłusty pozyskiwany z oleju kokosowego), Behentrimonium Chloride (antystatyk, konserwant), Cetyl Esters (emolient tłusty), Niacinamide (witamina B3), Saccharum OfficinarumExtract / Sugar Cane Extract (wyciąg z trzciny cukrowej, działanie nawilżające), Olea Europaea Oil (oliwa z oliwek), Trideceth-6 (emulgator), Chlorhexidine Digluconate (konserwant), Limonene (zapach), Camellia Sinensis Leaf Extract (ekstrakt z zielonej herbaty), Linalool (zapach), Benzyl Salicylate (konserwant), Benzyl alcohol (konserwant),
Amodimethicone (emolient suchy, ułatwia rozczesywanie, natłuszcza), Isopropyl alcohol (konserwant)Pyrus Malus Extract (olej z pestek jabłka), Pyridoxine HCl (witamina B6)Persea Gratissima Oil (olej z awokado), Butyrospermum Parkii Butter/Sheabutter (masło Shea), Citric Acid (kwas cytrynowy), Butylphenyl Methylpropional (zapach, na liście potencjalnych alergenów), Cetrimonium Chloride (konserwant, działanie antystatyczne), Citrus Medica Limonum Peel Extract (wyciąg ze skórki cytrynowej), Hexyl Cinnamal (zapach, może wywoływać alergię), Parfum/Fragrance (Fil C53911/1) (zapach). 

Skład odżywki nie jest idealny, gdyż jest mocno chemiczny, a pewne składniki przy wrażliwszej skórze mogą wywoływać podrażnienia. Zakładając jednak, że odżywkę nakładacie od ucha w dół nie powinno nic wam grozić ;) U mnie odżywka ta sprawdziła się nadzwyczaj dobrze, najprawdopodobniej dzięki zawartościom olejków. Aby ja wzmocnić mieszałam ją również z innymi olejami. Na pewno świetnie się sprawdzi u posiadaczek puszących się włosów.


4. Hair Therapy, Nourishing Oil Care Conditioner (odżywka do włosów suchych).

dove odżywka
Źródło: http://www.idoveyou.pl/

Mój ostatni zakup (swoją drogą też pod wpływem impulsu i obniżki ceny). Jak na razie nie używam jej zbyt długo więc nie mogę zbyt wiele powiedzieć jak na włosach sprawdza się na dłuższą metę. Jednak już po kilku użyciach zauważyłam że moje włosy ją lubią. Odżywka pięknie pachnie (coś jak banan zmieszany z budyniem) i mocno nawilża włosy. Przy jej pierwszym użyciu, standardowo, zmieszałam ją z olejem, jednak dla włosów to było za dużo i wyglądały na przetłuszczone. Kolejnym razem nałożyłam samą odżywkę, a po wyschnięciu włosy wygładziłam tylko jedwabiem i okazało się że to był strzał w dziesiątkę! Włosy po tej odżywce są bardzo miłe w dotyku i miękkie przez co mam ochotę bez przerwy je głaskać ;) Standardowa cena jest bardzo przystępna, gdyż produkt ten kosztuje ok. 12 zł , ale zdarzają się też promocje na tą odżywkę, np. ja swoją dorwałam za 8 zł :)


Analiza składu.

Aqua, Cetearyl Alcohol (emolient tłusty pozyskiwany z oleju kokosowego), Dimethicone (emolient suchy, silikon), Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalny składnik zastępujący silikon)Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy)Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej migdałowy)Argania Spinosa Kernel Extract (olejek arganowy), Glycerin (gliceryna, działanie nawilżające), Behentrimonium Chloride (antystatyk, konserwant), Paraffinum Liquidum (parafina, emolient tłusty, działanie antystatyczne i wygładzające), Amodimethicone (emolient suchy, silikon), Cetrimonium Chloride (konserwant, działanie antystatyczne), Parfum, Sodium Chloride (chlorek sodu), Peg150 Distearate (substancja pianotwórcza), PEG - 7 Propylheptyl Ether (silikon częściowo rozpuszczalny w wodzie), Disodium EDTA (konserwant), Dipropyleneglycol (rozpuszczalnik), Lactic Acid (kwas mlekowy), DMDM Hydantoin (konserwant), Phenoxyethanol (konserwant), Alpha-Isomethyl Ionone (zapach, na liście potencjalnych alergenów), Benzyl alcohol (konserwant), Butylphenyl Methylpropional (zapach, na liście potencjalnych alergenów)Hexyl Cinnamal (zapach, może wywoływać alergię), Hydroxycitronellal (zapach), Linalool (zapach), CI 17200 (zapach), Cl: 19140 (zapach)

Skład niestety jest mocno chemiczny, przede wszystkim jest w nim zdecydowanie za dużo konserwantów. Są też substancje które mogą podrażniać, więc zdaję sobie sprawę że nie każdej z was ta odżywka się spodoba. U mnie na razie sprawdza się świetnie, ale tak jak mówiłam używam ja od niedawna. Odżywka ta z pewnością nadaje się tylko dla włosów suchych, gdyż jest mocno emolientowa, a oleje są bardzo wysoko w składzie. Dla mnie to oczywiście spory plus, gdyż od dawna borykam się z przesuszonymi i puszącymi się włosami. Na pewno jest warta wypróbowania, zwłaszcza jeśli traficie na obniżkę ceny.


5. Nivea Long Repair (odżywka odbudowująca, włosy łamliwe, rozdwajające się lub długie).

nivea long repair

Nie przepadałam nigdy za produktami do włosów od Nivei (chyba mam traumę jeszcze z czasów szkolnych). Nie wiedzieć czemu postanowiłam jednak dać szansę tej odżywce (możliwe że skusiło mnie to "repair" w nazwie :P). Mimo że moje włosy niespecjalnie przepadają za tego typu odżywkami, gdyż nie jest zbyt mocno nawilżająca, ta sprawdziła się u mnie nadzwyczaj dobrze. 


Analiza składu.


Aqua, Stearyl Alcohol (emolient, działanie filmotwórcze), Cetylalcohol (emolient tłusty), Stearamidopropyl Dimethylamine (naturalny składnik zastępujący silikon), Dimethicone (emolient suchy, silikon), Hydrolyzed Keratin (hydrolizowana keratyna, humektant), Orbignya Oleifera Oil (olej z babassu), Oryzanol, Silicone Quaternium - 18 (silikon zmywalny lekkim detergentem), guar hydroxypro pyltrimonium chloride (antystatyk), Trideceth-6 (emulgator, substancja myjąca), Trideceth- 12 (emulgator, substancja myjąca), C12-15 Pareth-3 (emulgator), Coco- Betaine (substancja myjąca), Cocamidopropyl Betaine (substancja myjąca, może podrażniać), Sodium Chloride (chlorek sodu), Lactic Acid (kwas mlekowy), Citric Acid (kwas cytrynowy), Phenoxyethanol (konserwant), Potassium Sorbate (konserwant), Ethylhexylglycerin (naturalny konserwant, humektant), Linalool (zapach)Butylphenyl Methylpropional (zapach, na liście potencjalnych alergenów), Geraniol (zapach), Benzyl alcohol (konserwant), Parfum

W składzie niestety jest dużo chemicznych substancji myjących i konserwantów. Główną część składników aktywnych stanowią silikony, jest tylko jeden olej (z babassu). Odżywka na mocno oczyszczonych włosach nie sprawuje się najlepiej, gdyż słabo nawilża i powoduje puszenie. Jednak po zmieszaniu jej z olejem rzeczywiście działa cuda: włosy staja się dużo prostsze, lejące, gładkie i śliskie. Stosuję ją zazwyczaj wtedy kiedy chce aby moje włosy odpoczęły sobie od zbyt mocnego nawilżania. Odżywka jest niedroga, kosztuje ok. 10 zł (na promocji nawet za 6 zł). Na minus oceniam opakowanie, gdyż bardzo ciężko się ją wyciska, zwłaszcza pod koniec.


Podsumowanie.

Przedstawiony przeze mnie ranking jest oczywiście mocno subiektywny. Brałam pod uwagę przede wszystkim to jak kosmetyki sprawdziły się na moich włosach oraz oczywiście niską cenę. Zdaję sobie sprawę z tego, że każda z was jest inna i wasze włosy mają różne potrzeby. Myślę jednak, że jeżeli podobnie jak ja zmagajcie się z wiecznie przesuszonymi i spuszonymi włosami, odżywki powinny przypaść wam do gustu. Ja zazwyczaj mieszam je z olejami i nakładam na ok, 30 min. Ich działanie oceniam więc po takiej aplikacji. Jeśli nie stosowałyście jeszcze tych odżywek to myślę że warto, zwłaszcza że wszystkie mają bardzo przyjazne ceny :)



Stosowałyście może te odżywki? A może polecicie jakieś inne?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Piszcie śmiało o Waszych sposobach na niedrogie poprawienie swojej urody. Razem stańmy się jeszcze piękniejsze :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...